Elficki pentaptyk to dzieło zlecone, którego podjęcie wymaga silnego fundamentu znajomości tematu. Ten z kolei objawił się różnorodnością względem danej kultury czy swego datowania.
Pierwotne wyobrażenie, wywodzące się z mitologii germańskiej, ukazuje Elfy jako pomniejszone bożki natury i płodności. W folklorze natomiast jako małe istoty o niesamowitej urodzie - zamieszkujące lasy, źródła studnie a nawet prowadzące życie pod ziemią.
Tu nastąpiła pierwsza analogia z tworzywem, którą ujawniłem dość specyficznie zagłębiając sylwetki ciał w podłożu. Są w nie wtopione, „zalane” gliną, jakby wynurzają się z kafla.
Wizerunek, natura czy siła ewoluowała dość przewrotnie. Elficom przyporządkowywano zarówno dobro jak i zło czynu. Mimo rozpiętości ich postrzegania istnieje pewien kolektyw cech spajających.. Szpiczaste uszy, długie włosy, niesamowity wygląd, związek z naturą czy długowieczność. Ta z kolei wydaje się idealnie wpasować w ceramiczny klimat..
Krople szklanej rosy skupiają promienie światła, przez co ich blask widać również w półmroku.
2 komentarze:
Za(...)isty motyw !!! Aż mam dreszcze ... A efekt z kroplami rosy zdumiewający. Jeżeli kiedyś takowy elf "narodzi" się w postaci stojącej - jestem pierwsza po niego w kolejce ! Pozdrawiam.
Siedzę i czytam... Wpatruję się w zdjęcia... Pięknie napisane... Cudownie wykonane... Elfiki jak z baśni... Kafle piękne... Aż chciałoby się takie mieć u siebie w domu :)
Jeszcze raz gratuluję talentu który masz w sobie...
Prześlij komentarz