Podstawę kompozycji stanowią kobiety brzemienne, jako fundament - zarazem symbol rozwoju.
Wyższe partie niezwykle zawile próbują piąć się ku górze, niejednokrotnie przewieszają się jednak w dół, by wesprzeć się ciała i znów się wznosić.
Niekiedy ma twórczość ujawnia dualność swej wizji – kobiety brzemienne dość powierzchownie przyporządkowane piekłu, niższej warstwie społecznej, postrzegane jako kobiety lekkich obyczajów. Rodzi się relatywizm. Hierarchia bliższa biblijnemu postrzeganiu świata, niżeli wizji rozwoju, postępu ludzkiego.
1 komentarz:
Patrzę i patrzę jak one dzielnie, razem... pną się ku górze... Całość pięknie skomponowana...
Pozdrawiam serdecznie :)
Prześlij komentarz